Publicyści nad Dnieprem nie mają wątpliwości, że nieznani sprawcy, którzy dokonują owych czynów, nie są zwykłymi bandytami, jak owi „tituszkowie”, którym płaci się po 200 hrywien za podpalanie samochodów czy niszczenie mienia publicznego, lecz „prawdziwymi profesjonalistami, którzy przeszli przez szkołę sadyzmu”.
wiecej
wiecej
{ 0 komentarze... » Szwadrony Śmierci, czyli „Dzień kozła” po ukraińsku read them below or add one }
Prześlij komentarz