Myślę, że raczej zadziałała obawa poszczególnych członków komisji rozdzielającej środki przed reakcją ich kolegów, niż strach, że Polacy mogą „kupić” spiskowe teorie na temat katastrofy. Jacek Bromski realizując kilka lat temu średnio udany, ale uderzający narracyjnie w postkomunistyczne układy w Polsce „Uwikłanie” usłyszał od Adama Michnika, że zrobił film „pisowski”.
wiecej
wiecej
{ 0 komentarze... » Odmowa dofinansowania filmu Smoleńsk to nie jedyna kompromitacja PISF w ostatnim czasie. Co powiedzieć o wybraniu bardzo słabego filmu do walki o Oscary? read them below or add one }
Prześlij komentarz