Puk, puk do Rostowskiego, a pan poseł wiecznie zajęty. Za 12 tys. zł miesięcznie nie ma czasu dla wyborców...

Autor: Unknown on sobota, 15 lutego 2014

"W ciągu miesiąca dziennikarka–wyborca dzwoniła do jego biura kilka razy. Za każdym razem słyszała od jego sekretarki, że pan poseł jest bardzo, ale to bardzo zajęty."

wiecej

{ 0 komentarze... » Puk, puk do Rostowskiego, a pan poseł wiecznie zajęty. Za 12 tys. zł miesięcznie nie ma czasu dla wyborców... read them below or add one }

Prześlij komentarz

Popularne posty