Przez trzy kolejne dni zapraszała do studia wyłącznie funkcjonariuszy peerelowskich służb specjalnych: Gromosława Czempińskiego, Aleksandra Makowskiego i Marka Dukaczewskiego. Nie trzeba mieć wielkiej wyobraźni, ani wiedzy o najnowszej historii Polski, aby domyślić się, co mieli oni do powiedzenia o postaci, o której jest od kilkunastu dni bardzo głośno we wszystkich mediach.
wiecej
wiecej
{ 0 komentarze... » Monika Olejnik i funkcjonariusze komunistycznego reżimu. Czemu nie zaprosiła do studia ludzi życzliwych Kuklińskiemu lub choćby neutralnych historyków? read them below or add one }
Prześlij komentarz