"Gdyby rząd naprawdę chciał pomóc rodzicom, mógłby sięgnąć po cały szereg skuteczniejszych narzędzi: ograniczyć (negocjować) maksymalną cenę zestawu, dofinansować koszty ich zakupu potrzebującym, przekazać na każde dziecko bon na zakup podręcznika. Ale rząd poszedł drogą najkrótszą i najgłupszą".
wiecej
wiecej
{ 0 komentarze... » Kluzik-Rostkowska i Tusk na tropie "wydawców-krwiopijców". "Czy zdołają zabrać naszym dzieciom normalne, atrakcyjne podręczniki?" read them below or add one }
Prześlij komentarz