Było to kilka dni przed Jego śmiercią, a dzień przed prowadzącym do niej wylewem krwi do mózgu. Zadzwonił bardzo, ale to bardzo wzburzony. - Czytałeś, co napisała o mnie „Gazeta Wyborcza”?
wiecej
wiecej
Polska jest najważniejsza
Home » wPolityce » Co kilkanaście dni, około godziny 21.30 dzwonił w moim mieszkaniu telefon. Pierwsze słowa brzmiały: - Mówi Ryszard...
Autor: Unknown on sobota, 1 lutego 2014
2010 All Rights Reserved Prawica, piszemy jak jest..
» Prawica, piszemy jak jest.: Co kilkanaście dni, około godziny 21.30 dzwonił w moim mieszkaniu telefon. Pierwsze słowa brzmiały: - Mówi Ryszard...
{ 0 komentarze... » Co kilkanaście dni, około godziny 21.30 dzwonił w moim mieszkaniu telefon. Pierwsze słowa brzmiały: - Mówi Ryszard... read them below or add one }
Prześlij komentarz